Prawo czułości – wersja HTML

Prawo czułości

Bardzo chciałam podziękować za wszystkie uściski, słowa, słowa, jeszcze raz słowa, które do mnie trafiły z okazji moich urodzin. To były ważne urodziny. Bo był taki moment jeszcze w tamtym roku, że myślałam, że do nich nie dotrwam. A jednak dotrwałam. I mam się dobrze. I wiem, że będę miała się jeszcze lepiej.

Dziękuję. Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję. Tym, którym może gdzieś nie odpisałam w komentarzu, tym, którzy zaginęli mi w czeluściach internetu, smsów i połączeń. Naprawdę jestem cholernie wdzięczna za każdy gest i za każde słowo.

No i właśnie. Może nie dokładnie w tym momencie, ale przez te wszystkie miesiące, przez moją obecną pracę – konkretną, techniczną – rodziły się we mnie słowa. Teksty. Notatki. I zaczęłam je zapisywać. To, co teraz przeczytacie niżej, jest dla was. Dla wszystkich was.

To moje podziękowanie. Moje przemyślenia. Moja wdzięczność.

I jeśli komuś z was te słowa pomogą. Jeśli kogoś przytulą. Przewietrzą. Przełączą na coś jaśniejszego – to będę szczęśliwa.

Właściwie już jestem. Ale wtedy będę jeszcze bardziej.

1. Prawo dotyku

Czuły dotyk to jeden z najprostszych i najgłębszych sposobów bycia blisko. Gdy przytulam, gdy trzymam za rękę, dotykam nie tylko ciała, ale i duszy. Czułość mieszka w gestach. Gdy jesteśmy zranieni, mówimy: „nie dotykaj mnie”, bo dotyk potrafi skruszyć mury, które ledwo co postawiliśmy. Przytulenie koi, rozluźnia, obniża poziom lęku. Potrzebujemy go jak wody. Dlatego, jeśli możesz – przytul. Bez słowa, bez powodu.

2. Prawo wolności

Czułość nie trzyma na smyczy. Nie ogranicza. Nie chce zmieniać. Kiedy komuś dajemy czułość, zostawiamy mu też przestrzeń, by oddychał w swoim tempie. Czułość to nie kontrola, to towarzyszenie. Prawdziwa bliskość nie potrzebuje kajdan.

3. Prawo podobieństwa

Czułość przyciąga czułość. Otoczenie, w którym się znajdujemy, bardzo często jest odbiciem tego, co nosimy w sobie. Jeśli brakuje nam ciepła, może sami przestaliśmy je dawać? A jeśli spotykamy ludzi pełnych serdeczności, to znaczy, że jesteśmy w miejscu, które nas rozpoznaje.

4. Prawo przyczyny i skutku

To, co wysyłamy – wraca. Czuły gest, dobre słowo, śmiech – mają ogromną moc. Czułość nie znika. Wraca, nie zawsze z tego samego kierunku, ale zawsze w jakiejś formie.

5. Prawo czułości

Czułość to nie tylko słodkie słowa i pieszczoty. To obecność. Uwaga. Gotowość do wysłuchania. Prawdziwa czułość nie manipuluje, nie żałuje, nie oczekuje. Jest.

6. Prawo mocy słowa

Słowa mają wagę. Czułe słowo może uleczyć. Raniące może zapaść w człowieka na lata. Dlatego warto używać słów z rozwagą. Zamiast oceniać – chwalić. Zamiast ranić – wspierać.

7. Prawo zaufania

Bez zaufania czułość nie zapuszcza korzeni. Podejrzliwość, zazdrość, kontrola – to trucizny, które zabijają ciepło relacji. Zaufanie pozwala czułości oddychać.

8. Prawo szczerości

Czułość nie znosi udawania. Potrzebuje prawdy. Szczerej rozmowy, otwarcia serca, pokazania emocji. Kiedy potrafimy mówić o swoich uczuciach, nie tylko rośniemy sami – rośnie też więź.

9. Prawo obdarowania

Czułość nie jest walutą. Nie rozlicza. Nie pyta: „co dostanę w zamian?”. Po prostu daje. Uścisk, uśmiech, miłe słowo – to wszystko można ofiarować bez umowy. Czułość się nie wyczerpuje. Im więcej jej dajemy, tym więcej mamy.

Z bliskością zwykłych chwil –
Avatea

Kołowrót