Pierogi z kiszoną kapustą – przepis łemkowski

Dzień dobry w sobotę.  Łemkowskie pierogi z kiszoną kapustą to propozycja na ten tydzień. Niektórzy zaczynają łapać infekcję, więc na warsztat danie z dużą dawką witaminy C. Danie oczywiście łemkowskie. Pierogi, perohy, warenyky lub zlepieńce, to danie które raczej każdy lubi. Niezastąpione na świątecznym stole, uwielbiane przez dzieci. Pierogi z kiszoną kapustą według łemkowskiej tradycji podawane były w czasie świąt i ważnych wydarzeń rodzinnych.

Przepis znalazłam w książeczce Teresy Kiszczak (Тереза Кищак „Традиційні лемківські страви”). Wykonałam dokładnie według jej przepisu i wareniki wyszły znakomite. Danie proste, tanie i pyszne! Polecam! Od razu zalecam robienie z dwóch porcji podanych poniżej. Kiedy lepiłyśmy je z sąsiadką, dzieci krążyły i porywały je wręcz parzące, z garnka i pochłaniały. Pierogi mogą być daniem zupełnie wegańskim. Ciasto można zagnieść na samej wodzie (Łemkinie często wolały jaja sprzedać, bądź użyć do innej potrawy, gdzie były jaja konieczne) z dodatkiem łyżki oleju lnianego. Do okrasy użyć cebulki zeszklonej na oleju zamiast masła. Mięsożercy mogą okrasić pierogi  boczkiem. Kuchnia łemkowska, jak u babci okraszana musi być również czułością.

Pierogi z kiszoną kapustą Składniki

Pierogi z kiszoną kapustą – przepis łemkowski z Sanoka
1 kg kiszonej kapusty
1 cebula,
łyżeczka soli
0,5 łyżeczki pieprzu
0,5 kg mąki pszennej

Jak zrobić pierogi z kapustą – krok po kroku

Kiszoną kapustę wycisnąć, przepłukać i ugotować. Potem odłożyć na cedzak, żeby odciekła, drobno posiekać lub zemleć w maszynce. Przygotowaną kapustę dusić do miękkości (około 20 minut), dodając łyżkę tłuszczu i pół szklanki wody. Potem dodać podsmażoną cebulę, sól, pieprz i ponownie podsmażyć, żeby kapusta trochę podeschła. Zagnieść ciasto i ulepić pierogi. W taki sposób można zrobić również pierogi ze świeżej kapusty.

Wpadajcie do mnie częście – regionalne przepisy z Sanoka to ja Edyta Tretowicz i Zapaska 🙂

Smacznego 🙂

Ten przepis pochodzi z rodzinnej tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie – z łemkowskiej ziemi, przez ręce kobiet w fartuszkach pachnących Wigilią.
Opowieść zachowana i zapisana na blogu Zapaska przez Avateę – z miłości do smaku, pamięci i regionu Sanoka.

☕ Postaw mi kawę

Jeśli poruszyły Cię moje słowa, rozbawiły lub posmakowały – otul mnie aromatem filiżanki kawy.

📻 Głos Janusza. Tekst mój. Zaparz coś ciepłego.
Posłuchaj mnie na YouTube:
👉 Avatea Edyta

Porządki bywają początkiem przygód. Czasem coś oddaję, czasem coś puszczam w świat, żeby znalazło nowy dom. Zajrzyj – może właśnie u mnie czeka Twój drobiazg z historią.

Zajrzyj do mojej szafy na Vinted

Odpowiedz

Please enter your comment!
Please enter your name here