Zupa z serków
Zupa z serków topionych, czyli jak przemienić ser w płynne złoto!
Witajcie, miłośnicy kulinarnych eksperymentów! Dziś zabieram was w podróż do krainy, gdzie ser jest nie tylko dodatkiem do kanapki, ale głównym bohaterem talerza. Tak, mowa o zupie z serków topionych, potrawie, która rozgrzewa serca (i żołądki).
Przygotowanie tej zupy to nic trudnego, a efekt końcowy? Cóż, to jak zamienić zwykły ser w płynne złoto. Potrzebujesz tylko kilku składników, odrobiny czasu i… magii kuchennej.
Składniki:
– 500 ml bulionu warzywnego lub drobiowego (ewentualnie może być bulion z waszej ulubionej kostki rosołowej)
– 300 g serków topionych (możesz użyć różnych rodzajów dla uzyskania wyjątkowego smaku, ja lubię delikatny i goudę)
– 1 cebula
– 3 większe ząbki czosnku
– 1 łyżka masła klarowanego lub oliwy
– Pieprz, lubczyk, szczypiorek do smaku
Zupa z serków – wykonanie
Zacznijmy od podstaw: bulion. Tak, dobrze słyszeliście, bulion to fundament tej zupy. Zawsze. Możecie użyć warzywnego dla lekkości smaku lub drobiowego dla głębi aromatu. A jeśli jesteście prawdziwymi odważniakami, wypróbujcie bulion grzybowy – bo czemu nie? W końcu w kuchni nie ma reguł, a zupa z serków topionych to prawdziwy kulinarny anarchista.
Teraz przejdźmy do sedna – serków topionych. Wybór jest ogromny: od śmietankowych po te z dodatkiem szynki, ziołami czy pieczarkami. Ale pamiętajcie, żeby nie przesadzić, bo zupa może zamienić się w serową lawę, a my przecież nie chcemy nikogo poparzyć. Chyba że chodzi o poparzenie smakowe, to wtedy… proszę bardzo!
Dodatki? Oczywiście, że tak! Cebula cukrowa, czosnek, masło klarowane – to brzmi jak początek dobrej przyjaźni. A jeśli chcecie dodać trochę dramaturgii, wrzućcie do garnka odrobinę sera pleśniowego. To jak dodanie twistu w ostatnim akcie sztuki – niespodziewane, ale genialne.
I na koniec – dodatki. Bo co to za zupa bez sycącego kompana? To jak Batman bez Robina, Sherlock bez Watsona, ciasteczka bez mleka. Grzanki to must-have w tej zupie, więc nie lekceważcie ich roli. Chyba że jesteście bezglutenowcami, wtedy… cóż, wybaczamy.
1. Rozgrzej garnek z masłem lub oliwą. Dodaj posiekane cebule i czosnek, a następnie podsmaż je do momentu, gdy staną się szkliste.
2. Dodaj bulion i serki topione. Mieszaj, aż ser się rozpuści i połączy z bulionem, tworząc jednolitą, kremową konsystencję. Ja osobiście w tym monecie wszystko miksuję na krem.
3. Dopraw pieprzem, lubczykiem i czym tam jeszcze dusza zapragnie. Pamiętaj, że w kuchni nie ma granic, więc eksperymentuj!
4. Podawaj z posiekanym szczypiorkiem i chrupiącymi grzankami, makaronem, groszkiem ptysiowym, lanym ciastem czy z czymkolwiek chcecie.
I voilà! Twoja zupa z serków topionych jest gotowa do podbicia podniebień. To danie, które sprawdzi się zarówno na szybki obiad, jak i elegancką kolację. Zupa z serków idealnie nadaje się do pracy czy szkoły również jako gorący kubek.
U mnie dziś dwie wersje serkowej zupy: z makaronem prosto z Italii i groszkiem ptysiowym.
Smacznego!
Ale zrobiłaś smaka , już wiem co będzie za zupka jutro gotowana 😍