Zupa chrzanowa – wersja jesienna
Witajcie w jesiennej aurze, kiedy to niektórzy wracają do smarkatych 😉 lat. Poszukując pomocy, by udrożnić drogi oddechowe, pamiętajcie o zupie chrzanowej. Ta pikantna mikstura to nie tylko zupa, to odważna przygoda na talerzu, która zachęca wasze kubki smakowe do wyruszenia w pełną smaku podróż.
Wyobraź sobie, jeśli chcesz, zupę tak mocną, że mogłaby oczyścić twoje zatoki jedną łyżką. To zupa chrzanowa stworzona dla ciebie! To kulinarny odpowiednik przyjacielskiego poklepania po plecach – zaskakujący, nieco szokujący, ale ostatecznie orzeźwiający.
Porozmawiajmy teraz o składnikach. Ta zupa nie bierze jeńców. Każda łyżka to heroiczna walka między delikatnym bogactwem ziemniaków i majeranku a ostrym, kopnięciem chrzanu i cebuli. I właśnie wtedy, gdy myślisz, że smaki ustaliły swoje różnice, do walki wkracza dzika karta wędzonych mięs, dodając dymnej głębi, która jest równie tajemnicza jak ścieżki moich kotów.
Zupa chrzanowa – składniki
2 l bulionu
Kawałek wędzonych żeberek
8 ziemniaków
2 duże cebule
pół torebki (ok 5 g) majeranku
100 – 200 g chrzanu ze słoika
200 g śmietany 18%
Wykonanie
W bulionie ugotujcie żeberka, a potem dodajcie i gotujcie do miękkości pokrojone ziemniaki. Cebulę zetrzyjcie na małych oczkach tarki lub po prostu zblendujcie. Dodajcie do gotujących się ziemniaków. Wsypcie majeranek. Wymieszajcie chrzan ze śmietaną i dodajcie do zupy. Gotujcie jeszcze z 5 minut.
Ostrość zupy zależy od ostrości chrzanu. Osobiście lubię taką, którą można się ogolić 😉
Ale uważajcie, moi kochani poszukiwacze przygód kulinarnych, bo ta zupa ma moc. Jedna łyżka i może się okazać, że ziejesz ogniem jak smok z krakowskiej legendy. To rodzaj zupy, która nie tylko ogrzewa brzuch. Rozpala twoją duszę!
Smacznego 🙂
Leave a Review