Szakszuka z ogrodu – słońce na talerzu
To danie nie zaczyna się na patelni. Zaczyna się w ogrodzie.
Wśród liści pomidorów, wśród cebulek, które podnoszą główki do słońca, i w pąkach szczypiorku, które wybuchają fioletowym śmiechem.
To śniadanie, które się nie spieszy. Patrzy ci w oczy i mówi: jestem tu. Wystarczy jedno jajko, garść ziół i chwila zatrzymania.
Sos pomidorowy jest tu lekko kwaskowaty, pełen ogrodowej świeżości i aromatu.
Rozlewające się żółtko dodaje kremowości i spaja wszystkie bieguny smaków: kwaśne, słone, ziołowe, lekko pikantne.
Jak dobrze zbudowana rozmowa – z kontrastem, który nie kłóci, tylko przyciąga.
🍳 Przepis na szakszukę z pomidorami, szczypiorkiem i kwiatami
Składniki dla jednej osoby, która chce dobrze zacząć dzień:
-
1 duże, dobre jajko
-
1–2 pomidory (lub pół puszki krojonych)
-
pół małej cebuli
-
1 ząbek czosnku
-
łyżka oliwy lub masła klarowanego
-
sól, pieprz, chili do smaku
-
świeży szczypiorek i jego kwiaty
Możesz dodać także inne warzywa: por, pieczarki, cukinię albo resztki z wczorajszego warzywnego gulaszu. Szakszuka lubi improwizację.
👩🍳 Jak to zrobić:
-
Na patelni rozgrzej oliwę, dodaj posiekaną cebulę i czosnek – niech się zeszklą powoli, bez pośpiechu.
-
Dorzuć pomidory, dopraw. Duś kilka minut, aż odparują i zrobią się miękkie.
-
Zrób w środku miejsce i wlej tam jajko. Posól żółtko, jeśli lubisz.
-
Przykryj, zmniejsz ogień i czekaj, aż białko się zetnie, a żółtko zostanie kremowe jak zachód słońca.
-
Posyp wszystko posiekanym szczypiorkiem i jego kwiatami. Tak, możesz je jeść. Są delikatnie czosnkowe i piękne jak lato. . A jeśli czujesz miętę do kogoś – dodaj szczyptę świeżego lubczyku.
Szakszuka na zapasce
Nie zawsze trzeba wyjeżdżać do Tel Awiwu. Czasem wystarczy otworzyć okno, wpuścić zapach ogrodu i usiąść z talerzem ciepłym od słońca.
To nie jest tylko jedzenie. To mały rytuał obecności.
Niech śniadanie będzie czułe. Niech mówi: widzę cię.
A jeśli podasz tę szakszukę komuś, do kogo czujesz miętę – z lubczykiem, z sercem, z delikatnością – odwzajemnienie uczuć niemal gwarantowane.
W końcu… kto potrafi oprzeć się śniadaniu zrobionemu z czułości?
Z dedykacją dla CB656 🙂
Jeśli poruszyły Cię moje słowa, rozbawiły lub posmakowały – otul mnie aromatem filiżanki kawy.
Posłuchaj mnie na YouTube: 👉 Avatea Edyta