Zupa z kurek w bułce

Zupa z kurek…  Kiedy słońce świeci wysoko na niebie, a lasy są pełne śpiewu ptaków i szelestu liści, to znak, że nadszedł najlepszy czas na zbieranie kurek. Te małe złote skarby lasu są nie tylko piękne, ale i wyjątkowo smaczne. A co może być lepszym sposobem na celebrowanie końcówki lata niż talerz pełen aromatycznej zupy z kurek? A może być talerz jadalny?

Może 🙂

Powiem wam od razu, że nie wiem co smaczniejsze, czy sama zupa, czy ta bułeczka nasiąknięta pachnącym kremem. Oczywiście bułka może być własnoręcznie upieczona lub z ulubionej piekarni.

Zapach kurek przenosi nas do malowniczego lasu…

Zupa z kurek w bułce – składniki 

200 g świeżych kurek
1 l bulionu warzywnego
2 cebule
4 ziemniaki
masło, olej
lubczyk, sól, pieprz, bazylia, natka pietruszki
6 bułek
śmietana

Wykonanie

Przygotowanie tej zupy to prawdziwa przyjemność. Uwielbiam grzyby i ich aromat! Zacznijcie od dokładnego oczyszczenia kurek. Pamiętając o tym, by szybko opłukać je pod strumieniem zimnej wody i odsączyć na cedzaku. Następnie pokrójcie cebulę w drobną kostkę i ziemniaki w kostkę o boku około 1 cm. Na patelni rozgrzejcie olej lub masło (ja wolę masło), dodajcie cebulę i szczyptę soli. Smażcie,  aż się zacznie szklić. Do cebuli wrzucamy kurki i smażymy, aż płyn z nich się odparuje i zaczną się przyrumieniać na brzegach.

W bulionie ugotować ziemniaki. Dodać przygotowane kurki  i wszystko razem zmiksować. Dodać lubczyku, soli i pieprzu do smaku. Z bułek ściąć wierzch, wydrążyć środek i posmarować olejem i posypać bazylią. Bułki zapiec 15 min w 160 stopniach. Takie ciepłe i chrupiące napełniać zupą-krem. Udekorować kleksem ze śmietany. Smacznego!

PS. A jeśli mieliście szczęście zbierać kurki samodzielnie, to pamiętajcie, że każda łyżka tej zupy to łyżka wspomnień o leśnych przygodach. 😉

Inne zupy: KLIK

Jeśli jeszcze nie polubiliście mojego profilu na Facebooku – zapraszam.  Postaram się regularnie podsuwać wam pomysły na aromatyczne dania! KLIK 🙂